Artykuły

Strona główna » Artykuły » Choroba nowożeńców? Jak radzić sobie z zapaleniem pęcherza moczowego?

Choroba nowożeńców? Jak radzić sobie z zapaleniem pęcherza moczowego?

Cho­ro­ba no­wo­żeń­ców, za­pa­le­nie pę­che­rza mio­do­we­go mie­sią­ca czy – naj­pro­ściej – za­pa­le­nie pę­che­rza mo­czo­we­go to czę­sta do­le­gli­wość ukła­du mo­czo­we­go, szcze­gól­nie u ko­biet. Jakie są naj­częst­sze ob­ja­wy za­ka­że­nia ukła­du mo­czo­we­go (ZUM)? Jak sobie ra­dzić z tą nie­przy­jem­ną do­le­gli­wo­ścią? Pod­po­wia­da­my.

Roz­wój za­ka­że­nia ukła­du mo­czo­we­go wiąże się z obec­no­ścią bak­te­rii w dro­gach mo­czo­wych (za zde­cy­do­wa­ną więk­szość przy­pad­ków od­po­wie­dzial­ne są pa­łecz­ki okręż­ni­cy Esche­ri­chia coli). Ich na­mna­ża­nie się po­wo­du­je po­wsta­nie stanu za­pal­ne­go, co ob­ja­wia się bólem i pie­cze­niem w oko­li­cy cewki mo­czo­wej. Pierw­sze symp­to­my za­pa­le­nia pę­che­rza wy­da­ją się nie­groź­ne, to je­dy­nie lek­kie pie­cze­nie przy od­da­wa­niu moczu. Ob­ja­wy jed­nak szyb­ko na­si­la­ją się, po­ja­wia się coraz częst­sza po­trze­ba sko­rzy­sta­nia z to­a­le­ty, któ­rej każ­do­ra­zo­wo to­wa­rzy­szy coraz sil­niej­szy ból.

Już przy pierw­szych sy­gna­łach na­le­ży roz­po­cząć le­cze­nie, po­nie­waż nie­le­czo­ne za­pa­le­nie pę­che­rza mo­czo­we­go nie tylko po­tra­fi sku­tecz­nie uprzy­krzyć życie, ale także do­pro­wa­dzić do na­wra­ca­ją­cych sta­nów za­pal­nych nerek lub na­rzą­dów rod­nych. To ty­po­wo ko­bie­ca przy­pa­dłość, co wy­ni­ka z bu­do­wy ana­to­micz­nej – zwią­za­ne jest to z krót­ką cewką mo­czo­wą oraz z bli­skim są­siedz­twem z po­chwą i od­by­tem.

Co po­wo­du­je za­pa­le­nie pę­che­rza mo­czo­we­go?

Bak­te­rie, które fi­zjo­lo­gicz­nie za­miesz­ku­ją or­ga­nizm, w swoim na­tu­ral­nym śro­do­wi­sku są nie­groź­ne, jed­nak gdy zo­sta­ną prze­nie­sio­ne do ja­ło­we­go ukła­du mo­czo­we­go, mogą wy­wo­łać stan za­pal­ny. Jeśli drob­no­ustro­je, które na­tu­ral­nie by­tu­ją w ukła­dzie po­kar­mo­wym lub płcio­wym, zo­sta­ną prze­nie­sio­ne w oko­li­ce cewki mo­czo­wej, wów­czas wni­ka­ją do niej i mi­gru­ją do pę­che­rza, gdzie przy­le­ga­ją do ścian. Skut­ku­je to po­ja­wie­niem się stanu za­pal­ne­go. I jeśli w tym mo­men­cie nie zo­sta­nie roz­po­czę­te le­cze­nie, wów­czas bak­te­rie wę­dru­ją dalej do nerek, wy­wo­łu­jąc po­waż­niej­sze scho­rze­nia.

Skąd biorą się drob­no­ustro­je w cewce mo­czo­wej? Jakie są głów­ne przy­czy­ny za­pa­le­nia ukła­du mo­czo­we­go?

Czę­ste sto­sun­ki płcio­we sprzy­ja­ją in­fek­cjom dróg mo­czo­wych, szcze­gól­nie z nowym part­ne­rem. Sza­cu­je się, że ak­tyw­ność sek­su­al­na jest od­po­wie­dzial­na za 80-90% przy­pad­ków za­pa­le­nia pę­che­rza mo­czo­we­go, szcze­gól­nie u mło­dych ko­biet – stąd wzię­ło się okre­śle­nie tej do­le­gli­wo­ści jako „cho­ro­ba no­wo­żeń­ców”. Uży­wa­nie pre­zer­wa­tyw ze sper­mi­cy­da­mi i an­ty­kon­cep­cji do­po­chwo­wej. Nie­wła­ści­wa hi­gie­na oko­lic in­tym­nych. In­fek­cje po­chwy i sromu za­bu­rza­ją ochron­ne dzia­ła­nie na­tu­ral­nej mi­kro­flo­ry bak­te­ryj­nej, co zwięk­sza po­dat­ność na stany za­pal­ne dróg mo­czo­wych. Wady ana­to­micz­ne dróg mo­czo­wych. Do cho­rób sprzy­ja­ją­cych roz­wo­jo­wi za­ka­że­nia dróg mo­czo­wych za­li­cza się cu­krzy­cę, oty­łość oraz prze­wle­kłe sto­so­wa­nie cew­ni­ków.

„Nie sia­daj na ziemi, bo do­sta­niesz wilka!” – to stwier­dze­nie pa­mię­ta z dzie­ciń­stwa chyba każdy z nas. A co ono tak na­praw­dę ozna­cza? Sie­dze­nie na zim­nej po­wierzch­ni po­wo­du­je osła­bie­nie ukła­du od­por­no­ścio­we­go, co zwięk­sza po­dat­ność na in­fek­cje, w tym te zwią­za­ne z ukła­dem mo­czo­wym. Czę­ste sia­da­nie na ziemi może po­wo­do­wać na­wra­ca­ją­ce in­fek­cje i prze­wle­kłe stany za­pal­ne pę­che­rza mo­czo­we­go.

Za­pa­le­nie pę­che­rza mo­czo­we­go – jak le­czyć?

Już pierw­sze ob­ja­wy za­pa­le­nia dróg mo­czo­wych są dosyć cha­rak­te­ry­stycz­ne: czę­ste par­cie na mocz, bo­le­sne od­da­wa­nie nie­wiel­kiej jego ilo­ści, pie­cze­nie i swę­dze­nie w oko­li­cach cewki mo­czo­wej, pod­wyż­szo­na tem­pe­ra­tu­ra, ogól­ne roz­bi­cie, osła­bie­nie, bóle mię­śnio­we. I jeśli je u sie­bie za­ob­ser­wu­je­my, warto od razu za­cząć dzia­łać. Szyb­kie roz­po­czę­cie le­cze­nia po­zwo­li za­po­biec roz­prze­strze­nie­niu się in­fek­cji. Ku­ra­cję warto za­cząć od do­mo­wych metod – szyb­ko wdro­żo­ne po­zwa­la­ją sku­tecz­nie za­po­biec roz­wo­jo­wi cho­ro­by.

Picie dużej ilo­ści pły­nów, naj­le­piej cie­płej wody z do­dat­kiem soku z cy­try­ny, czar­nej po­rzecz­ki, gra­na­tu lub jeżyn. Kwa­śne płyny wy­płu­ku­ją bak­te­rie, osła­bia­ją ich przy­czep­ność do ścian pę­che­rza mo­czo­we­go. Przy za­pa­le­niu pę­che­rza mo­czo­we­go świet­nie spraw­dza się żu­ra­wi­na i to pod każdą po­sta­cią – soku, ta­ble­tek czy sy­ro­pu. Jej wy­so­ka za­war­tość wi­ta­mi­ny C sku­tecz­nie ha­mu­je na­mna­ża­nie się bak­te­rii i uła­twia ich usu­wa­nie z pę­che­rza. Picie her­bat zio­ło­wych – naj­ła­twiej się­gnąć po go­to­we mie­szan­ki zio­ło­we do za­pa­rza­nia o dzia­ła­niu mo­czo­pęd­nym (np. na­pa­ry z pokrzy­wy, mnisz­ka le­kar­skie­go lub brat­ka. Leki i su­ple­men­ty do­stęp­ne bez re­cep­ty – tu też warto się­gać przede wszyst­kim po te opar­te na wy­cią­gach z żu­ra­wi­ny lub po pre­pa­ra­ty zio­ło­we (np. Uro­sept). Od­po­czy­nek, wy­grza­nie or­ga­ni­zmu – kilka dni prze­rwy, naj­le­piej w łóżku z ter­mo­fo­rem lub po­dusz­ką elek­trycz­ną po­mo­gą zwal­czyć za­pa­le­nie pę­che­rza. Na­sia­dów­ki w na­pa­rach z ru­mian­ku, krwaw­ni­ka i szał­wii, trwa­ją­ce ok. 15 minut, w cie­płej ką­pie­li do­brze roz­grze­wa­ją oko­li­ce dróg mo­czo­wych i ła­go­dzą pie­cze­nie. Ogra­ni­cze­nie ak­tyw­no­ści sek­su­al­nej – przy­naj­mniej na czas le­cze­nia i naj­le­piej na pe­wien czas po usta­niu ob­ja­wów.

W sy­tu­acji, jeśli po 2-3 dniach do­mo­wej ku­ra­cji ob­ja­wy nie ustą­pią, wów­czas warto wy­brać się do le­ka­rza, który zleci ba­da­nia i wska­że wła­ści­wą ku­ra­cję. Ko­bie­ty w ciąży po­win­ny nie­zwłocz­nie udać się do le­ka­rza już przy po­ja­wie­niu się pierw­szych ob­ja­wów!

Facebook
Twitter
LinkedIn

ARTYKUŁY

Przeczytaj także

Poznaj

Nasze marki