Artykuły

Strona główna » Artykuły » Problemy z prostatą

Problemy z prostatą

Więk­szość męż­czyzn nie in­te­re­su­je się sta­nem swo­jej pro­sta­ty, do­pó­ki nie za­ob­ser­wu­ją uciąż­li­wych ob­ja­wów zwią­za­nych z nie­wła­ści­wym jej funk­cjo­no­wa­niem. Do­pie­ro wów­czas się­ga­ją po pre­pa­ra­ty po­pra­wia­ją­ce kon­dy­cję pro­sta­ty. Ale czy nie le­piej by­ło­by za­dbać o ten na­rząd wcześniej?

Pro­sta­ta – na­rząd, czy prze­szko­da?

Pro­sta­ta (ina­czej gru­czoł kro­ko­wy, stercz) jest na­rzą­dem, który z re­gu­ły jest trak­to­wa­ny jako prze­szko­da w pra­wi­dło­wym funk­cjo­no­wa­niu dróg moczowo-​płciowych męż­czy­zny. Ale czy fak­tycz­nie pro­sta­ta jest ele­men­tem zbęd­nym i nie­po­żą­da­nym? Ab­so­lut­nie nie. Pro­sta­ta, będąc gru­czo­łem po­sia­da zdol­ność pro­du­ko­wa­nia oraz wy­dzie­la­nia nie­zbęd­nych sub­stan­cji. Wy­dzie­li­na pro­sta­ty jest swo­iste­go ro­dza­ju „do­peł­nie­niem” sper­my, gdyż wła­śnie w wy­dzie­li­nie gru­czo­łu kro­ko­we­go za­wie­szo­ne są plem­ni­ki. Gru­czoł ten pro­du­ku­je rów­nież cha­rak­te­ry­stycz­ną sub­stan­cję, okre­śla­ną mia­nem PSA (z ang. spe­cy­ficz­ny an­ty­gen pro­sta­ty), którą uważa się za czyn­nik uła­twia­ją­cy za­płod­nie­nie.

Gdzie znaj­du­je się pro­sta­ta?

Pro­sta­ta, jak wia­do­mo, jest ty­po­wo mę­skim na­rzą­dem. Jest umiej­sco­wio­na po­ni­żej po­zio­mu pę­che­rza mo­czo­we­go. Bu­du­ją ją mię­śnie oraz gru­czo­ły, ukła­da­ją­ce się w formę dwóch pła­tów, po­łą­czo­nych wę­zi­ną.

Pro­ble­my z pro­sta­tą – w jaki spo­sób można je za­ob­ser­wo­wać?

Gru­czoł kro­ko­wy może ule­gać po­więk­sze­niu. Wów­czas ob­ser­wu­je się ty­po­we ob­ja­wy, świad­czą­ce o pro­ble­mach z wła­ści­wym funk­cjo­no­wa­niem pro­sta­ty. Do wspo­mnia­nych, cha­rak­te­ry­stycz­nych sy­gna­łów alar­mu­ją­cych o nad­mier­nym roz­ro­ście pro­sta­ty, na­le­żą:

  • par­cie na pę­cherz (wra­że­nie na­głej ko­niecz­no­ści od­da­nia moczu),
  • czę­ste mik­cje (czę­ste od­da­wa­nie moczu),
  • skrom­ne ilo­ści od­da­wa­ne­go moczu (po­mi­mo wra­że­nia peł­ne­go pę­che­rza),
  • trud­no­ści w roz­po­czę­ciu mik­cji,
  • osła­bio­ny „stru­mień” moczu,
  • nie­kon­tro­lo­wa­ny wy­pływ moczu (w nie­wiel­kich ilo­ściach) po za­koń­cze­niu mik­cji,
  • bo­le­sność w dole brzu­cha,
  • czę­ste prze­bu­dze­nia w nocy, w celu od­da­nia moczu,

Dla­cze­go pro­sta­ta wpły­wa na utrud­nie­nie od­da­wa­nia moczu?

Wpływ pro­sta­ty na od­da­wa­nie moczu, wy­ni­ka z uło­że­nia gru­czo­łu kro­ko­we­go wobec prze­wo­du mo­czo­we­go. Znaj­du­ją się one w bez­po­śred­nim są­siedz­twie. Ob­ra­zu­jąc za­leż­ność ich po­ło­że­nia, na­le­ży uwzględ­nić fakt, iż cewka mo­czo­wa, prze­bie­ga nie­ja­ko przez śro­dek pro­sta­ty (to zna­czy, pro­sta­ta okala cewkę mo­czo­wą z każ­dej stro­ny). W przy­pad­ku pra­wi­dło­wych roz­mia­rów pro­sta­ty, nie ob­ser­wu­je­my jej wpły­wu na swo­bod­ny od­pływ moczu. Na­to­miast w mo­men­cie, gdy pro­sta­ta się po­więk­sza, na­stę­pu­je ucisk na drogi mo­czo­we i tym samym, do­cho­dzi do trud­no­ści w mik­cji.  Ucisk na prze­wód mo­czo­wy po­wo­du­je prze­ry­wa­ne i nie­peł­ne od­da­wa­nie moczu. Stąd też wra­że­nie ko­niecz­no­ści częst­sze­go niż uprzed­nio ko­rzy­sta­nia z to­a­le­ty.

Czym jest prze­rost pro­sta­ty?

Prze­rost pro­sta­ty, to okre­śle­nie po­tocz­ne dla jed­nost­ki cho­ro­bo­wej o na­zwie ła­god­ne­go roz­ro­stu gru­czo­łu kro­ko­we­go. Pod­ło­żem tej cho­ro­by jest roz­rost ko­mó­rek gru­czo­ło­wych oraz (lub) ko­mó­rek pod­ście­li­ska pro­sta­ty, który w efek­cie po­wo­du­je ucisk na drogi mo­czo­we.

Dla­cze­go pro­sta­ta się po­więk­sza?

Pro­sta­ta jest na­rzą­dem, który zmie­nia swój roz­miar wraz z wie­kiem męż­czy­zny. Po­cząt­ko­wo osią­ga roz­mia­ry za­le­d­wie 2cm3 (w wieku nie­mow­lę­cym), na­stęp­nie za­ni­ka, żeby w wieku roz­rod­czym roz­po­cząć stop­nio­we wzra­sta­nie. Pra­wi­dło­wa wiel­kość pro­sta­ty jest przy­rów­ny­wa­na do wiel­ko­ści kasz­ta­na ja­dal­ne­go. Gdy u pa­cjen­tów zdia­gno­zo­wa­ny jest prze­rost pro­sta­ty, może ona osią­gnąć wiel­kość po­ma­rań­czy. Wzrost pro­sta­ty w ra­mach roz­wo­ju męż­czy­zny jest zja­wi­skiem fi­zjo­lo­gicz­nym, jed­nak jej nad­mier­ny roz­rost za­li­cza się już do zja­wisk pa­to­lo­gicz­nych.

DHT – czym jest i w jaki spo­sób wpły­wa na wiel­kość pro­sta­ty?

DHT to po­chod­na te­sto­ste­ro­nu (tj. di­hy­dro­te­sto­ste­ron). Stwier­dzo­no, że po­ziom te­sto­ste­ro­nu ma wpływ na wiel­kość pro­sta­ty. W przy­pad­ku nie­wy­so­kiej ilo­ści DHT, pro­sta­ta po­zo­sta­je w roz­mia­rze nie za­kłó­ca­ją­cym swo­bod­ne od­da­wa­nia moczu. Je­że­li jed­nak w or­ga­ni­zmie męż­czy­zny znaj­du­je się za dużo DHT, wów­czas pro­sta­ta ulega po­więk­sze­niu.

W jakim wieku można spo­dzie­wać się utrud­nień? Czym mogą być spo­wo­do­wa­ne?

Prze­rost pro­sta­ty do­ty­czy głów­nie męż­czyzn w wieku po­wy­żej 60-​tego roku życia. Nie­kie­dy jed­nak pierw­sze symp­to­my prze­ro­stu pro­sta­ty po­ja­wia­ją się u czter­dzie­sto­lat­ków. Za czyn­nik ry­zy­ka prze­ro­stu gru­czo­łu kro­ko­we­go uzna­je się nie tylko wiek pa­cjen­ta, ale rów­nież kom­pli­ka­cje zdro­wot­ne, a w szcze­gól­no­ści no­wo­twór pro­sta­ty.

Czy pro­sta­ta ma wpływ na spraw­ność sek­su­al­ną męż­czy­zny?

Tak. Pro­sta­ta nie tylko uczest­ni­czy bez­po­śred­nio w eja­ku­la­cji, ale rów­nież ma wpływ na sa­mo­oce­nę męż­czy­zny. Je­że­li męż­czy­zna ma świa­do­mość, że cho­ru­je na ła­god­ny roz­rost pro­sta­ty, może od­czu­wać obawę przed sto­sun­kiem płcio­wym. Do­dat­ko­wo nie­ustan­ne zmę­cze­nie fi­zycz­ne i psy­chicz­ne, wy­ni­ka­ją­ce z ko­niecz­no­ści czę­stych wizyt w to­a­le­cie, nie­jed­no­krot­nie koń­czą­cych się nie­po­wo­dze­niem w peł­nym od­da­niu moczu, bez­sprzecz­nie wpły­wa na po­ten­cję męż­czy­zny. Są to jed­nak czyn­ni­ki, które można w pew­nym za­kre­sie re­gu­lo­wać. Męż­czy­zna nie  musi sku­piać całej swo­jej uwagi na do­le­gli­wo­ściach ze stro­ny pro­sta­ty. Warto, aby wła­śnie kon­takt sek­su­al­ny sta­no­wił „od­skocz­nię” od pro­ble­mów zwią­za­nych z chorą pro­sta­tą. Po­nad­to zwróć­my uwagę, na fakt, że nie po­sia­da­my żad­nych do­wo­dów mó­wią­cych o tym, że ła­god­ny roz­rost gru­czo­łu kro­ko­we­go może utrud­niać osią­gnię­cie wzwo­du i eja­ku­la­cję (wy­trysk na­sie­nia).

Rola pro­sta­ty w eja­ku­la­cji (wy­try­sku na­sie­nia)

Wspo­mnia­no już, że funk­cja wy­dziel­ni­cza pro­sta­ty jest nie­zwy­kle istot­na dla pro­ce­su za­płod­nie­nia, po­nie­waż to wła­śnie wy­dzie­li­na pro­sta­ty sta­no­wi pod­ło­że dla mę­skich ko­mó­rek roz­rod­czych (plem­ni­ków). Ale rola pro­sta­ty nie koń­czy się tylko na funk­cji wy­dzie­la­nia sub­stan­cji we­wnętrz­nych. W trak­cie wzwo­du, a tuż przed wy­try­skiem na­sie­nia, do­cho­dzi do skur­czu pro­sta­ty. Skurcz ten za­pew­nia za­blo­ko­wa­nie od­pły­wu moczu z pę­che­rza, w trak­cie wy­try­sku. Jest to nie­zwy­kle istot­na funk­cja, po­nie­waż jak wia­do­mo, droga wy­try­sku na­sie­nia i droga wy­pły­wu moczu, w mę­skim ukła­dzie moczowo-​płciowym jest jedna. Zatem blo­ka­da wy­pły­wu moczu, sta­no­wi o moż­li­wo­ści prze­miesz­cze­nia się na­sie­nia.

Jak roz­po­znać prze­rost gru­czo­łu kro­ko­we­go?

Prze­rost gru­czo­łu kro­ko­we­go roz­po­zna­je się na pod­sta­wie ob­ja­wów, o któ­rych już wspo­mnia­no. Uda­jąc się do le­ka­rza spe­cja­li­sty – uro­lo­ga, męż­czy­zna po­wi­nien przed­sta­wić wszyst­kie od­czu­wal­ne symp­to­my, które go za­nie­po­ko­iły. Uro­log z pew­no­ścią zleci ba­da­nie moczu, a także wy­ko­na ba­da­nie „per rec­tum” (czyli przez odbyt). Na jego pod­sta­wie okre­śli przy­bli­żo­ny roz­miar pro­sta­ty, jej kon­sy­sten­cję oraz kształt. W ko­lej­nym eta­pie zleci le­cze­nie, dzię­ki któ­re­mu za­ha­mo­wa­ny zo­sta­nie dal­szy roz­rost pro­sta­ty, a trud­no­ści z od­da­wa­niem moczu ule­gną osła­bie­nie.

Jak za­po­bie­gać prze­ro­sto­wi pro­sta­ty?

Za­po­bie­ga­nie prze­ro­sto­wi pro­sta­ty po­le­ga na wpro­wa­dze­niu od­po­wied­niej diety, uzu­peł­nia­nej pre­pa­ra­ta­mi z wy­cią­ga­mi zio­ło­wy­mi, o po­twier­dzo­nej sku­tecz­no­ści w pro­fi­lak­ty­ce prze­ro­stu pro­sta­ty, oraz na co­dzien­nym wy­sił­ku fi­zycz­nym. Trzy­kie­run­ko­we dzia­ła­nie w ko­rzyst­ny spo­sób wpły­wa na stan pro­sta­ty, a także po­lep­sza sa­mo­oce­nę męż­czy­zny (dieta i ruch są za­le­ca­ne w wielu scho­rze­niach i w za­uwa­żal­ny spo­sób po­pra­wia­ją sa­mo­po­czu­cie).

Dieta wspo­ma­ga­ją­ca pro­sta­tę

W więk­szo­ści scho­rzeń dieta jest wli­cza­na do ele­men­tów pro­fi­lak­ty­ki. Rów­nież w przy­pad­ku scho­rzeń pro­sta­ty, okre­ślo­no pewne za­le­ce­nia wobec diety pa­cjen­tów. Stwier­dzo­no, że w ja­dło­spi­sie męż­czyzn w doj­rza­łym wieku, nie po­win­no za­brak­nąć pe­stek dyni, soi, sło­necz­ni­ka, se­za­mu, fa­so­li, cie­cior­ki i gro­chu. Po­wyż­sze skład­ni­ki ży­wie­nio­we za­wie­ra­ją tak zwane fi­to­ste­ro­le, znane w szcze­gól­no­ści z dzia­ła­nia ogra­ni­cza­ją­ce­go wchła­nia­nie cho­le­ste­ro­lu. Ale to nie je­dy­na ich za­le­ta. Fi­to­ste­ro­le można okre­ślić mia­nem sub­sty­tu­tów hor­mo­nal­nych. Te związ­ki, po­cho­dze­nia ro­ślin­ne­go zmniej­sza­ją prze­rost pro­sta­ty, na za­sa­dzie „uda­wa­nia” po­chod­nej te­sto­ste­ro­nu (DHT), przy­czy­nia­ją­cej się do stop­nio­we­go wzro­stu gru­czo­łu. Or­ga­nizm myl­nie roz­po­zna­je fi­to­ste­ro­le jako te­sto­ste­ron i pod­da­je je ob­rób­ce, do sub­stan­cji nie za­gra­ża­ją­cych w żaden spo­sób pro­sta­cie. Po­nad­to fi­to­ste­ro­le ro­ślin­ne re­ge­ne­ru­ją ko­mór­ki na­błon­ka gru­czo­łu kro­ko­we­go, po­bu­dza­ją funk­cję wy­dziel­ni­czą pro­sta­ty, a także zmniej­sza­ją obrzęk i roz­rost pod­ście­li­ska. Ogra­ni­cza­ją rów­nież na­pię­cie mię­śni cewki i pę­che­rza, dzię­ki czemu mocz może swo­bod­niej spły­wać przez cewkę mo­czo­wą. Mając na uwa­dze do­bro­czyn­ne wła­ści­wo­ści fi­to­ste­ro­li, nie mo­że­my po­mi­nąć ich dzia­ła­nie prze­ciw­za­pal­ne­go. Jest to szcze­gól­nie istot­na cecha w przy­pad­ku ła­god­ne­go roz­ro­stu gru­czo­łu kro­ko­we­go, któ­re­mu zwy­kle to­wa­rzy­szy wła­śnie stan za­pal­ny.

Sku­tecz­ny pre­pa­rat na pro­sta­tę – który wy­brać?

W ap­te­kach jest wiele pre­pa­ra­tów wspo­ma­ga­ją­cych pro­fi­lak­ty­kę prze­ro­stu gru­czo­łu kro­ko­we­go. Więk­szość z nich to su­ple­men­ty diety, nie po­sia­da­ją­ce badań po­twier­dza­ją­cych ich sku­tecz­ność i bez­pie­czeń­stwo sto­so­wa­nia. Warto zatem się­gnąć po pre­pa­rat, który zo­stał za­re­je­stro­wa­ny jako lek (np. Po­lda­nen), a nie su­ple­ment diety.

Po­lda­nen – lek do­stęp­ny bez re­cep­ty

Pre­pa­rat Po­lda­nen za­wie­ra wy­ciąg z kory Śliwy afry­kań­skiej, cha­rak­te­ry­zu­ją­cy się zdol­no­ścią ogra­ni­cza­nia do­kucz­li­wych ob­ja­wów ła­god­ne­go prze­ro­stu pro­sta­ty. Wy­ciąg z kory Śliwy afry­kań­skiej jest bo­ga­ty w fi­to­ste­ro­le. Re­gu­lar­ne sto­so­wa­nie leku Po­lda­nen po­zwa­la ogra­ni­czyć ilość mik­cji w ciągu dnia, zmniej­szyć czę­stość wy­bu­dzeń w nocy celem od­da­nia moczu, a także przy­czy­nia się do uła­twie­nia od­da­wa­nia moczu.

Jak sto­so­wać lek Po­lda­nen?

Lek Po­lda­nen sto­su­je się przez co naj­mniej czte­ry ty­go­dnie, przyj­mu­jąc dwa razy dzien­nie po dwie ta­blet­ki (naj­le­piej w trak­cie po­sił­ku). Ku­ra­cję le­kiem Po­lda­nen można wy­dłu­żyć, w miarę po­trzeb pa­cjen­ta.

Facebook
Twitter
LinkedIn

ARTYKUŁY

Przeczytaj także

Poznaj

Nasze marki