Nie ma wątpliwości, że zamiłowanie do aktywnego uprawiania sportu ma bardzo pozytywny wpływ na różne dziedziny życia. Regularne zażywanie ruchu wspiera serce i układ krążenia, chroniąc przed groźnymi chorobami. Każdy rodzaj wysiłku fizycznego ma również znaczenie dla wywołania dobrego nastroju, ponieważ pod wpływem aktywności do krwi uwalniane są „hormony szczęścia” – endorfiny.
Sport jest też niesamowicie istotny dla rozwoju różnych umiejętności „miękkich”. Osoby, które uprawiają pewne dyscypliny w pojedynkę (np. jogging, ćwiczenia na siłowni, narciarstwo), uczą się cierpliwości, samodyscypliny i pokonywania własnych słabości. Sporty uprawiane dwójkami (np. tenis, squash) uczą czystej, uczciwej rywalizacji i szacunku dla przeciwnika. Natomiast sporty zespołowe (piłka nożna, siatkówka) są szkołą współpracy i strategicznego myślenia.
Nie da się też zaprzeczyć, że sport wiąże się z różnego rodzaju urazami. Ich naturalną konsekwencją są drobne kontuzje: stłuczenia, siniaki i skręcenia. Potrafią one zmniejszyć radość, płynącą z aktywności i zniechęcić do systematycznego trenowania. Rozwiązaniem w tych nieprzyjemnych momentach na pewno będzie skuteczna maść na siniaki.
Jak powstają siniaki? Co to są stłuczenia?
Upadki, do których dochodzi w trakcie uprawiania sportu, wiążą się z oddziaływaniem dużych sił na dane części ciała. W konsekwencji, odczuwamy ból. Jest on szczególnie dotkliwy w miejscach, w których kości leżą blisko skóry, np. na przedniej części łydki. W miejscach, w których kości są ułożone pod grubszą warstwą mięśni, ból jest mniej intensywny, jednak dużo częściej powstają siniaki.
Pod wpływem urazu dochodzi do miejscowego pęknięcia drobnych naczyń krwionośnych, znajdujących się pod skórą. Z uszkodzonych naczynek krew wylewa się do otaczających tkanek, a to uwidacznia się na powierzchni skóry w postaci siniaków. Początkowo mają one barwę czerwoną, ciemnofioletową lub prawie czarną. Po niedługim czasie przechodzi ona w brunatną, a następnie w żółtą. Zmiana koloru sińców jest spowodowana rozpadem hemoglobiny z wynaczynionej krwi. Po kilku dniach siniec staje się bladożółty, a w końcu znika bez śladu. Pęknięte naczynka zasklepiają się i krążenie krwi w miejscu urazu wraca do normy.
Należy pamiętać, że siniaki nie powstają jedynie podczas uprawiania sportu. Można się ich także nabawić wskutek wypadków w domu lub w pracy. Stłuczenie (inaczej kontuzja) to urazowe uszkodzenie skóry, tkanki podskórnej oraz stawów okołotkankowych. Konsekwencją stłuczenia są nie tylko siniaki, ale również obrzęk stłuczonego stawu, a czasami ograniczenie jego ruchomości. Sytuacja ta nie wymaga interwencji lekarskiej, jednak przez kilka najbliższych dni warto tak zaplanować swoją aktywność, aby nie obciążać nadwyrężonego stawu.
Arcalen – maść z arniki, nagietka i kasztanowca
Sposoby na siniaki są liczne. Idealny środek na ich leczenie to taki, który przyspiesza wchłanianie sińca, działa przeciwzapalnie i zmniejsza dolegliwości bólowe. Te trzy działania łączy w sobie maść Arcalen. W jej skład wchodzą wyciągi z trzech leczniczych ziół: koszyczka arniki, koszyczka nagietka i kory kasztanowca.
Arnika górska jest rośliną występującą m.in. w Bieszczadach, Sudetach i Górach Świętokrzyskich, ale także na obszarze Mazur. Jej naturalne siedliska są stosunkowo niewielkie, dlatego do celów farmaceutycznych pozyskuje się ją wyłącznie z nadzorowanych upraw. Koszyczek arniki zawiera liczne związki o działaniu przeciwzapalnym, przeciwzakrzepowym i wspomagającym krążenie krwi.
Nagietek lekarski jest rośliną spotykaną bardzo często, zarówno w stanie dzikim, jak i w przydomowych ogródkach. Substancje czynne zawarte w koszyczku nagietka mają pozytywny wpływ na skórę i łagodzą jej uszkodzenia: otarcia, odmrożenia, stłuczenia i rany. Wspierają także krążenie żylne, prowadząc do szybszego wchłaniania siniaków i krwiaków.
Kasztanowiec zwyczajny jest popularnym drzewem ozdobnym, spotykanym często w naszych parkach i na skwerach. Do Polski trafił około XVI wieku, przywieziony z południowej części Półwyspu Bałkańskiego. W XIX wieku wykazano, że przetwory z kwiatów, owoców i kory kasztanowca nadają się do leczenia dolegliwości krążeniowych. Wyciąg z kory kasztanowca uszczelnia naczynia krwionośne, zarówno te duże, jak i te najmniejsze. Substancje czynne, które odpowiadają za ten efekt to m.in. escyna, eskulina i garbniki.
Maść Arcalen łagodzi różne stany pourazowe, takie jak sińce, stłuczenia i krwiaki. Nadaje się dla dorosłych oraz młodzieży powyżej 12 roku życia. Stłuczone miejsca należy smarować kilka razy dziennie cienką warstwą maści. Arcalen sprawdza się również w powysiłkowym bólu mięśni jako maść do masażu. W tym celu jednorazowo stosuje się pasmo maści o długości ok. 5 cm. Przeciwwskazaniem do stosowania jest nadwrażliwość na składniki czynne (zwłaszcza arnikę lub nagietek) lub substancje pomocnicze.
Rozgrzewka przed wysiłkiem – sposób na uniknięcie urazów
Najwięcej urazów i kontuzji przytrafia się osobom, które trenują niezbyt regularnie lub sięgają po sprzęt sportowy jedynie przy okazji letniego lub zimowego urlopu. Niewytrenowane stawy są dużo bardziej podatne na stłuczenia lub skręcenia.
Dużym błędem jest wychodzenie na stok narciarski od razu po przyjeździe w góry. Najrozsądniej jest zacząć przygotowania do sezonu nawet na dwa miesiące przed jego rozpoczęciem. W tym celu należy skupić się na wzmacnianiu mięśni dolnych części ciała oraz brzucha, ponieważ podlegają one największym obciążeniom podczas jazdy. Ćwiczenia, które będą w tym pomocne to m.in. marszobiegi, jazda na rowerze lub aerobik. Po każdym treningu należy też pamiętać o rozciąganiu stawów. Wysiłek 2-3 razy w tygodniu po 30-40 minut powinien w zupełności wystarczyć. Kiedy już znajdziemy się w stacji narciarskiej, nie możemy zapominać o rozgrzewce przed każdym wyjściem na stok. Powinny być w niej zawarte ćwiczenia ramion oraz wszystkich partii nóg, w tym także rozciąganie ścięgien i stawów. Dobrym sposobem może też być udanie się do wyciągu piechotą, jeśli to tylko możliwe. Warto też wiedzieć, że czas przeznaczony na rozgrzewkę powinien być tym dłuższy, im bardziej jesteśmy zaawansowani wiekiem. Osoby młode z reguły są gotowe do zjazdów szybciej, niż seniorzy.
Każdy rodzaj sportu wymaga innych ćwiczeń na rozgrzanie mięśni i stawów, dostosowanych do rodzaju i intensywności wysiłku. Najlepiej zapytać o nie trenera danej dyscypliny lub poszukać pomocy u instruktora. Dobra rozgrzewka z pewnością jest jednym z najlepszych sposobów na uniknięcie wielu niepotrzebnych urazów, które mogłyby zepsuć radość z aktywnego wypoczynku.